Towarzyszenie dziecku z terminalną chorobą stało się moją osobistą lekcją życia. Zmierzenie się z lękiem przed śmiercią, dotknięcie go z każdej możliwej strony, doświadczenie odejścia i przekroczenie tego, co wydaje się pozornie nie do pokonania, pozwala mi dzisiaj pomagać rodzicom, którzy swoją sytuację pragną obejrzeć z innej, głębszej strony.